Pojedynek ten zawsze elektryzuje fanów naszej ligi. Nie inaczej było dziś wieczorem, a na trybunach Ergo Areny zasiadło wiele osób chcących zobaczyć w akcji dwie najbardziej utytułowane drużyny w naszej historii. Starciem tym nikt nie powinien być zawiedziony, ponieważ byliśmy świadkami naprawdę dobrego widowiska na bardzo wysokim piłkarskim poziomie. Od początku czuć było szacunek obu ekip do siebie, a którakolwiek z drużyn bała się zaryzykować. Sprawy w swoje ręce, a raczej nogi wziął jednak bohater wieczoru – Maciej Osłowski. W ciągu 11 minut popularny „Osiołek” pokonał Krystiana Snochowskiego czterokrotnie. Gdy wydawało się, że „Klubowicze” pewnie zmierzają po kolejne zwycięstwo, wtedy do odrabiania strat wzięły się Filtry Liqui Moly Gdańsk, które w ciągu 4 minut zdobyły 3 gole. Prowadzenie Czerwonych zmniejszyło się do jednej bramki, jednak przed przerwą wynik podwyższył Dawid Kawka. Po 18 minutach gry na tablicy gry widniał zatem wynik 5:3 dla podopiecznych Krzysztofa Giniewicza. Chwilę po zmianie stron Filtry za sprawa Rafała Bujnowskiego ponownie zmniejszyły stratę do jednego trafienia. Taki wynik utrzymywał się przez dłuższy czas. Na parkiecie zrobiło się nieco luźniej w 28 minucie gdy to zawodnicy obu ekip za przerwanie korzystnych akcji przeciwnika zostali napomniani żółtymi kartkami. 2 minuty nie przyniosły jednak goli żadnej ze stron. Na 180 sekund przed końcem na listę strzelców wpisał się Tomasz Poźniak, czym ustalił również wynik tego niezwykle zaciętego pojedynku. Filtry zaliczają zatem 3 porażkę w tym sezonie, Sopocianie pozostają niepokonani. Zapraszamy na www.pl3.com.pl
Ego Club Sopot - Filtry Liqui Moly Gdańsk Piłkarska Liga Trójmiasta R-GOL PL3 Zima 2018/2019 camera iphone 8 plus apk
Pojedynek ten zawsze elektryzuje fanów naszej ligi. Nie inaczej było dziś wieczorem, a na trybunach Ergo Areny zasiadło wiele osób chcących zobaczyć w akcji dwie najbardziej utytułowane drużyny w naszej historii. Starciem tym nikt nie powinien być zawiedziony, ponieważ byliśmy świadkami naprawdę dobrego widowiska na bardzo wysokim piłkarskim poziomie. Od początku czuć było szacunek obu ekip do siebie, a którakolwiek z drużyn bała się zaryzykować. Sprawy w swoje ręce, a raczej nogi wziął jednak bohater wieczoru – Maciej Osłowski. W ciągu 11 minut popularny „Osiołek” pokonał Krystiana Snochowskiego czterokrotnie. Gdy wydawało się, że „Klubowicze” pewnie zmierzają po kolejne zwycięstwo, wtedy do odrabiania strat wzięły się Filtry Liqui Moly Gdańsk, które w ciągu 4 minut zdobyły 3 gole. Prowadzenie Czerwonych zmniejszyło się do jednej bramki, jednak przed przerwą wynik podwyższył Dawid Kawka. Po 18 minutach gry na tablicy gry widniał zatem wynik 5:3 dla podopiecznych Krzysztofa Giniewicza. Chwilę po zmianie stron Filtry za sprawa Rafała Bujnowskiego ponownie zmniejszyły stratę do jednego trafienia. Taki wynik utrzymywał się przez dłuższy czas. Na parkiecie zrobiło się nieco luźniej w 28 minucie gdy to zawodnicy obu ekip za przerwanie korzystnych akcji przeciwnika zostali napomniani żółtymi kartkami. 2 minuty nie przyniosły jednak goli żadnej ze stron. Na 180 sekund przed końcem na listę strzelców wpisał się Tomasz Poźniak, czym ustalił również wynik tego niezwykle zaciętego pojedynku. Filtry zaliczają zatem 3 porażkę w tym sezonie, Sopocianie pozostają niepokonani. Zapraszamy na www.pl3.com.pl
Không có nhận xét nào:
Đăng nhận xét